StoryEditor
Sieci i centra handlowe
14.12.2020 00:00

Biedronka zapłaci 732 mln zł kary!

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny nałożył ponad 723 miliony złotych kary na właściciela sieci sklepów Biedronka. Zdaniem urzędu spółka Jeronimo Martins Polska w nieuczciwy sposób zarabiała kosztem dostawców produktów spożywczych To największa do tej pory sankcja za wykorzystywanie przewagi kontraktowej. UOKiK przygląda się innym sieciom i analizuje m.in. rabaty retro.

UOKiK w opublikowanym dziś komunikacie tłumaczy, jak działają sieci handlowe i dlaczego pewne rodzaje rabatów są i będą pod lupą organów kontroli. 

Sieci handlowe uzyskują od swoich dostawców różnego rodzaju rabaty handlowe, tak aby nabyć produkty w jak najkorzystniejszych cenach. Dobra praktyka i przepisy prawa wymagają, aby cena zakupu towarów ustalana była w wiążącej strony umowie. Może ona dopuszczać udzielenie upustu w momencie sprzedaży do sieci bądź też po osiągnięciu określonych w kontrakcie warunków (np. obrotu na określonym poziomie). Do nieuczciwych rabatów należą jednak takie, których dostawca nie udzielił w umowie ustalającej warunki rozpoczęcia współpracy lub jej kontynuacji, lecz których sieć handlowa żąda już po zapoznaniu się z wynikami sprzedaży z określonego okresu. Prowadzą one do nieoczekiwanej dla dostawcy obniżki cen, spadku osiąganych wyników i marż, a także utrudniają jakiekolwiek planowanie działalności gospodarczej.

Tak było w przypadku Jeronimo Martins Polska, właściciela sieci Biedronka. Z informacji zebranych przez Urząd w trakcie postępowania i kontroli w biurach tego przedsiębiorcy wynika, że spółka w arbitralny sposób narzucała niektóre rabaty, głównie dostawcom owoców i warzyw.

Kontrahenci byli informowani o konieczności udzielenia rabatu dopiero na koniec okresu rozliczeniowego, po zrealizowaniu dostaw. Tym samym zawierając umowę nie wiedzieli, ile zarobią, ponieważ w każdej chwili właściciel Biedronki mógł zażądać pomniejszenia wynagrodzenia poprzez przyznanie dodatkowego rabatu w sobie tylko znanej wysokości. W przypadku braku dokonania korekt wcześniejszych faktur z uwzględnieniem tego rabatu dostawcy groziła kara finansowa. Ze względu na siłę rynkową Biedronki dostawcy godzili się na niekorzystne dla nich warunki obawiając się, iż zakończenie współpracy mogłoby oznaczać jeszcze większe straty finansowe.

Tylko w ciągu trzech lat, badanych przez Urząd: 2018, 2019 i 2020 - spółka Jeronimo Martins Polska w kontaktach z branżą spożywczą zarobiła na zakwestionowanych praktykach ponad 600 mln zł. W okresie objętym postępowaniem niedozwolone działania dotknęły ponad 200 podmiotów, przy czym blisko 80 proc. przypadków dotyczyło dostaw owoców i warzyw. W skrajnych przypadkach wysokość nieuczciwego rabatu przekraczała 20 proc. całego obrotu wypracowanego z Biedronką.

Spółka Jeronimo Martins Polska stosowała nieuczciwy mechanizm arbitralnego zmniejszania kontrahentom wynagrodzenia za już zrealizowane dostawy. Co istotne, dodatkowe rabaty uzyskiwane od dostawców żywności nie miały przełożenia na niższe ceny produktów dla klientów sieci Biedronka. To absolutnie niedopuszczalne wykorzystywanie siły rynkowej przez sieć handlową. Biorąc pod uwagę, że dla wielu firm dostawy do Biedronki to znaczny wolumen produkcji, ponosili oni ogromne koszty. Tego typu praktyki niszczą podstawy uczciwej konkurencji i odpowiedzialności za kontrahentów, są przejawem głębokiej nieuczciwości i braku szacunku dla innych przedsiębiorców –  mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny Kara musiała być adekwatna do stopnia naruszenia przepisów prawa, uciążliwości praktyki oraz wysokości nieuczciwie uzyskanych korzyści przez portugalską sieć. Jeronimo Martins Polska, w ciągu trzech zbadanych przez nas lat, pozbawiła w ten sposób kontrahentów – głównie dostawców owoców i warzyw –  kilkuset milionów złotych. Za tego typu praktyki, niszczące fundamenty uczciwości i odpowiedzialności w relacjach pomiędzy przedsiębiorcami, sankcja nie mogła być niska. Zdecydowałem o nałożeniu na Jeronimo Martins Polska kary finansowej w wysokości 723 milionów złotych –  oświadcza prezes UOKiK.

Maksymalna kara za nieuczciwe wykorzystywanie przewagi kontraktowej w branży rolno-spożywczej może wynieść do 3 proc. rocznego obrotu przedsiębiorcy.

Decyzja jest bardzo ważna również dla dostawców Biedronki. Po pierwsze, nakazałem sieci handlowej natychmiastowe zakończenie niedozwolonych praktyk. Po drugie, decyzja stwierdzająca nieuczciwość systemu rabatowego Jeronimo Martins Polska ułatwi dostawcom dotkniętym tymi praktykami uzyskanie odszkodowania w postępowaniach cywilnych, do czego już teraz zachęcam. Przedsiębiorców, którzy zostali poszkodowani w wyniku nieuczciwych praktyk rabatowych Jeronimo Martins Polska, będę wspierał indywidualnym poglądem w sprawie właśnie po to, aby ułatwić im odzyskanie pieniędzy, których zostali pozbawieni. Duże sieci handlowe, w przeciwieństwie do innych branż, nie odczuły znacząco restrykcji towarzyszących pandemii. Tym ważniejsze jest aby zachowywały się odpowiedzialnie i uczciwie wobec innych przedsiębiorców – dodaje Tomasz Chróstny.

Sposób pobierania opłat od dostawców przez spółki z grupy Jeronimo Martins budzi zastrzeżenia nie tylko w Polsce. W ubiegłym roku portugalskie organy ścigania zatrzymały pracowników firmy, którzy podejrzewani są o pobieranie od kontrahentów niedozwolonych opłaty za pierwszeństwo dostaw do sklepów.

Prezes UOKiK przygląda się również rabatom retro uzyskiwanym przez inne sieci handlowe działające w Polsce. Prezes Urzędu prowadzi w tej sprawie postępowania wyjaśniające. Trwa analiza zebranych materiałów, które w przypadku stwierdzenia naruszeń będą stanowiły podstawę do dalszych działań dotyczących innych sieci. UOKiK zapowiada, że wkrótce przedstawi pierwsze wnioski wynikające z tej analizy, które zostaną uwzględnione przy sporządzaniu raportu z badania tego rynku oraz opracowywaniu propozycji zmian legislacyjnych przy okazji przyszłorocznej implementacji dyrektywy unijnej w sprawie nieuczciwych praktyk handlowych w relacjach między przedsiębiorcami w łańcuchu dostaw produktów rolnych i spożywczych. Do zaproponowanych rozwiązań prawnych należy między innymi dodanie do ustawy o przewadze kontraktowej możliwości przedstawienia istotnego poglądu w sprawie. W ten sposób Prezes UOKiK będzie mógł wesprzeć stanowisko przedsiębiorcy lub rolnika w jego indywidualnej sprawie sądowej dotyczącej dostaw produktów żywnościowych do dużych podmiotów (np. sieci handlowych).

Kara dla Jeronimo Martins Polska, właściciela sieci handlowej Biedronka, to przestroga dla innych sieci, że podobne praktyki spotkają się z surową karą ze strony prezesa UOKiK. Szansą na uniknięcie dotkliwych sankcji jest natychmiastowa zmiana niekorzystnych dla dostawców mechanizmów stosowania rabatów retrospektywnych. Droga od producenta do konsumenta wiedzie przez dostawców i sprzedawców, w tym również sieci handlowe – od uczciwości relacji pomiędzy nimi oraz wzajemnej odpowiedzialności zależy stabilność gospodarstw rolnych i producentów żywności, rozwój całego sektora rolno-spożywczego oraz bezpieczeństwo żywnościowe Polski – mówi Tomasz Chróstny.

UOKiK uruchomił specjalny formularz, w którym można zgłaszać nieprawidłowości. Jest on skierowany do firm z sektora spożywczego, podajemy jednak link dla osób zainteresowanych https://ankieta.uokik.gov.pl/formularz-zgloszenie-przewaga/.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
17.12.2024 11:24
Mystery boxy ze zwrotów konsumenckich w Kauflandzie — w paczkach wszystko, od szamponów do smartfonów
Kaufland ma w Polsce ok. 250 sklepówShutterstock

Kaufland wprowadza innowacyjne automaty Mystery-Pack, oferujące paczki zwrotów w atrakcyjnych cenach. Pierwsze urządzenia pojawiły się w grudniu w Niemczech, a w planach jest ich obecność w 100 lokalizacjach. Jak działa nowy projekt i czym przyciąga klientów?

W grudniu sieć sklepów Kaufland uruchomiła automaty Mystery-Pack, które oferują paczki ze zwrotami konsumenckimi, nieodebranymi przesyłkami i niedoręczalnymi paczkami. Wprowadzenie nowatorskich urządzeń rozpoczęto od 50 lokalizacji w Niemczech, jednak firma zapowiada, że w przyszłości automaty pojawią się w około 100 sklepach. Pierwsze urządzenie stanęło w Höchstadt w Bawarii i odniosło natychmiastowy sukces – w ciągu kilku tygodni sprzedano aż 1500 paczek.

@ichbinbilliger.de Kaufland Penny und sogar Action Mystery Box zu einem Hammer Preis ist wieder da #mysterybox #mysterygift #mysteryboxviral #kaufland #penny #action ♬ Originalton - RetourenBros

Automaty z „Mystery-Packs” znajdują się w strefach przedkasowych wybranych marketów Kaufland. Klienci mogą nabyć jedną z paczek w cenie od 10 do 15 euro. Wewnątrz znajdują się produkty pochodzące z przesyłek, które nie zostały odebrane przez adresatów po zamówieniu w sklepach internetowych. Zawartość paczek, obejmująca zarówno drobne akcesoria, jak i urządzenia elektroniczne, jest starannie zabezpieczona i pozostaje tajemnicą aż do chwili ich otwarcia.

Claudia Gurr, starsza kierowniczka w Kaufland, podkreśla, że automaty są uzupełnieniem oferty usług dodatkowych, które umożliwiają klientom załatwienie innych spraw podczas codziennych zakupów. Firma od dawna rozwija podobne rozwiązania, jak fotokioski czy jeździki dla dzieci, by zwiększyć komfort klientów.

Za projekt odpowiadają zarówno firmy, jak i osoby prywatne, które uzupełniają automaty Mystery-Pack. Przesyłki przechodzą wyrywkowe kontrole jakości, a ich zawartość musi spełniać standardy odpowiednie dla osób niepełnoletnich. Kaufland, będący częścią Grupy Schwarz, działa w 1500 lokalizacjach w Europie i zatrudnia ponad 155 000 pracowników. W Polsce sieć posiada już 250 sklepów i konsekwentnie rozwija swoją ofertę.

Czytaj także: Kaufland uruchamia marketplace w Polsce. Jakie są warunki współpracy dla sprzedawców?

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
10.12.2024 14:43
Carrefour Polska rozwija strefy OUTLET – w tym dodając do nich kosmetyki i chemię
Od teraz w ofercie outletowej klienci Carrefoura znajdą też kosmetyki i chemię gospodarczą.Sebastian Góra

Carrefour Polska dynamicznie rozwija koncept stref OUTLET, oferując klientom nie tylko produkty non-food, ale także artykuły spożywcze, chemię domową i kosmetyki. W nowym modelu in-out, produkty te będą dostępne w limitowanych ilościach do wyczerpania zapasów. Rozszerzona oferta pojawiła się już w 10 lokalizacjach, m.in. w Warszawie, Krakowie i Łodzi, i jest częścią strategii sieci, która od 2020 roku otworzyła blisko 250 stref OUTLET w całej Polsce.

Nowy asortyment stref OUTLET obejmuje ponad 2000 produktów, w tym m.in. środki czystości, higieniczne oraz kosmetyki, dostępne w atrakcyjnych cenach zaczynających się od 29 groszy. Produkty grupowane są w kategorie cenowe, takie jak „do 5 zł” czy „super oferty”, co pozwala klientom łatwo znaleźć najlepsze okazje. Rotacja asortymentu odbywa się co tydzień, co stanowi dodatkową zachętę do częstych wizyt. Carrefour planuje także wprowadzenie stref OUTLET w formacie „mini” w sklepach franczyzowych, co pozwoli dotrzeć do jeszcze większej liczby klientów.

Teraz do oferty OUTLETu dołączamy asortyment spożywczy i produkty z szeroko rozumianego FMCG. Są to wyselekcjonowane artykuły, których nie można znaleźć w naszej standardowej ofercie, dodatkowo oferowane w bardzo atrakcyjnych cenach. Naszym celem jest ciągłe zaskakiwanie naszych klientów, tak aby nie tylko odpowiadać na ich oczekiwania, ale również kreować nowe potrzeby

- powiedział Paweł Gadawski, dyrektor Działu Produktów Suchych.

Wprowadzenie chemii gospodarczej i kosmetyków do oferty OUTLET wpisuje się w strategię Carrefour, której celem jest nie tylko reagowanie na potrzeby klientów, ale także ich kreowanie. Jak podkreśla Gadawski, dzięki innowacyjnemu podejściu i konkurencyjnym cenom, strefy OUTLET stają się istotnym elementem strategii handlowej Carrefour, umacniając pozycję sieci na rynku detalicznym w Polsce.

Czytaj także: Carrefour oferuje klientom i klientkom tajemnicze koszyki kosmetyczne w ponad 170 sklepach

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. grudzień 2024 04:06